Strona w trakcie budowy.......... J

 

Teraz po kolei jak to zrobiłem że Digital ruszył. Będę może pisał o rzeczach BARDZO oczywistych - tak dla ( w efekcie może powstanie prawie instrukcja montażu :-) )

  1. Sprawa banalna - najpierw kupiłem wszystkie części
  2. Każdą cześć przed włożeniem sprawdziłem - oczywiście jeżeli byłem w stanie. Sprawdzałem nawet dławiki.
  3. Sprawdziłem czy elementy obwodów filtrów są dobrze dobrane przez konstruktora - zrobiłem to za pomocą programu RFSIM - okazało się że jest OK. To uspokoiło mój niepokój.
  4. Wlutowałem wszystkie elementy od filtrów TX/RX a następnie sprawdziłem je na wobuloskopie. Mam dostęp do analizatora komunikacyjnego więc było to proste.
  5. Filtry dolnoprzepustowe TX - wyniki pomiarów też do przyjęcia.
  6. Wlutowałem wszystkie pozostałe elementy R C oraz diody, MOSTKI pozostawiłem sobie praktycznie na koniec - potem trochę tego żałowałem - czasami musiałem gimnastykować z drucikami przeciskając je między elementami.
  7. Wlutowałem wszystkie dławiki i cewki
  8. UWAGA - rysunki mostków na płytce czasami wyglądają mylącą gdyż przechodzą przez dziurki - NALEŻY WSZYSTKIE mostki weryfikować ze schematem.
  9. Wlutowałem tranzystory przy przekaźniku i przekaźnik oraz stabilizatory.
  10. Wlutowałem podstawki pod wszystkie scalaki
  11. Podłączyłem napięcie zasilające i sprawdziłem poprawność występowania napięć na nóżkach scalaków (podstawki to ułatwiają)
  12. Sprawdziłem czy do tranzystorów też dochodzi napięcie
  13. Sprawdziłem przełączanie napięć zasilających
  14. Sprawdziłem wszystkie pozostałe nóżki scalaków czy nie występują napięcia tam gdzie ich nie powinno być. Można uznać że marnowałem dużo czasu, ale wbrew pozorom potem mam większe prawdopodobieństwo że układy ruszą poprawnie.
  15. Pierwszy włożyłem scalak od generatora kwarcowego "wzorca". Generator ruszył od razu. Regulując kondensatorem przy dławiku można było bez problemu ustawić 16 MHz a następnie ustawić właściwą częstotliwość wzorca.
  16. Na wyjściu powielacza napięcia było 32 V przy braku obciążenia go układem scalonym LM358
  17. Następnie włożyłem PROCESOR. Po włączeniu ruszył od razu. Przełącznik zakresów przełączał wyświetlane zakresy na LCD . Przełącznik TX RX zmieniał wyświetlanie na LCD trybu pracy (Smetr-pomiar mocy)
  18. Następnie wlutowałem AD9835 i po kolei wkładałem wszystkie scalaki z VCO po każdym sprawdzając pobór prądu - czy zwiększa się w rozsądnych granicach.. PO włożeniu LM358 napięcie z powielacza napięcia spadło do około 25 V.
  19. Wlutowałem tranzystory generatora VCO, cewkę wlutowałem od strony elementów inaczej niż zaleca konstruktor. UWAGA: niektóre tranzystory (a zwłaszcza BF964) należy wlutować napisami do DOŁU.
  20. Generator VCO wystartował od razu. Podłączony częstościomierz pokazywał częstotliwość o 40 MHz różną od wyświetlanej na LCD procesora. Dla pasm do 10 MHz VCO działa poniżej pośredniej, dla pasm powyżej 10 MHz VCO działa powyżej pośredniej. Czyli VCO musi przestrajać się w zakresie od 30MHz do 70 MHz. Cewkę VCO należy tak rozgiąć aby napięcie warikapu zasilanego przez rezystor 220 KOM mierzone na wyjściu wzmacniacza operacyjnego dla skrajnych częstotliwości było możliwie najbardziej wyśrodkowane w stosunku do napięcia zasilającego wzmacniacz operacyjny. W moim przypadku było to 2 do 22 V. VCO należy tak zestroić aby można było przestrajać radio do 12 MHz na zakresie 10 MHz .VCO należy tak zestroić aby można było przestrajać radio do 32 MHz na zakresie 30 MHz . dzięki temu synteza będzie pewniej działać. Czyli przestrajanie VCO od 28 do 72 MHz
  21. Następnie wlutowałem wszystkie kwarce. Oczywiście wcześniej je dobrałem. W moim przypadku użyłem kwarcy 47,2 MHz - takie miałem w większym zapasie.. Z tego też względu musiałem przesunąć pracę VCO o 7 MHz w górę i usunąć kilka zwoi na cewce VCO. Po przerobieniu VCO przestraja się pewnie w zakresie 35 80 MHz
  22. Następnie przeprogramowałem kontroler dla mojej pośredniej 47,203 MHz - zgodnie z procedurą opisaną przez konstruktora - ale z pomiarem VCO i obliczaniem F wyświetlania na LCD.
  23. Wlutowałem kwarce, zlutowałem ekrany kwarców, wlutowałem wszystkie tranzystory z wyjątkiem BS170 i IRF530 (Driver i stopnie mocy)
  24. XO z układem NE 612, Uruchamianie lepiej wykonywać w trybie nadawania. Musiałem zmniejszyć liczbę zwoi o 3. Koniecznie wlutować kondensator oznaczony GWIAZDKĄ - ja go nie wlutowałem- i miałem dwa tygodnie szukania błędu !!!
  25. Po włączeniu okazało się że działa odbiornik - zestrojenia wymagał obwód mieszacza - do strojenia należy koniecznie użyć dielektrycznego wkrętaka. Oczywiście w moim przypadku musiałem mocno rozciągnąć cewkę transformatora. Finalnie musiałem wymienić na taka co ma 3 zwoje mniej - trymerek stroi się w połowie.
  26. Wszystkie cewki VCO , Mieszacza i DEMODULATORA strasznie mocno "mikrofonują". Więc należy tradycyjnie użyć ŚWIECZKI i je zatopić (chyba że ma ktoś lepszy pomysł))). Polecam użyć takiej komunijnej lub do chrztu - najtwardsza po zastygnięciu.
  27. Po sprawdzeniu że przy nadawaniu CW jest kilka Voltów wcz na emiterze BFR 96 , a dla SSB napięcie rośnie proporcjonalnie do siły sygnału audio wlutowałem tranzystory do driwera i PA.
  28. Nadajnik zaczął pracować poprawnie z właściwą mocą. Przy 3,4 MHz na wyjściu za filtrami było 12-13 W przy nadawaniu CW. Całość pobierała 4,5 A przy zasilaniu 12 V. Musiałem zastosować przewody zasilające 2,5 mm2 a i tak podświetlenie LCD przygasało nieznacznie w takt kluczowania CW.
  29. Przy okazji sprawdziłem poprawne działanie automatycznego klucza CW.
  30. Dioda LED przy wyjściu nadajnika jest bardzo przydatna - działa jak jest wcz na wyjściu, czyli świeci się w takt kluczowania , lub rozjaśnia w zależności od siły sygnału mcz.
  31. Do radiatora tranzystora PA musiałem zamontować wentylator pracujący przy nadawaniu - strasznie się grzeje. Przy 7 MHz daje 18 W wcz @ 12VDC i 5,5 A

 

Krótkie podsumowanie:

  1. Stan obecny jest taki że nie mogę powiedzieć abym miał jakieś problemy z uruchomieniem DIGITALA - Wymagany zdecydowany brak pośpiechu i sprawdzanie po dwa razy samego siebie.
  2. Problemy z cewkami i konieczność przestrajania było całkowicie na moją "prośbę" 9 inne kwarce na pośrednią.
  3. Wszystko działa.
  4. Odbiera i nadaje na wszystkich zakresach
  5. Nie mam jeszcze anteny !!!! Niestety nie dorobiłem się jeszcze anteny na KFy- zapewne zadowolić będę musiał się magnetyczną (wstępnie sprawdzona stoi w garażu)
  6. Nadaje na wszystkich zakresach, ale powyżej 14 MHz moc znacznie spada - jak będę miał pomiary to udostępnię wyniki..

Uwagi negatywne:

  1. Nie jest to tania zabawa - trzeba około 600 PLN liczyć na dzień dobry
  2. Zbytnie upakowanie całości na jednej płytce powoduje, że zbyt blisko jest cześć cyfrowa od obwodów wrażliwych na zakłócenia.
  3. Obwody nie są wyraźnie wydzielone - ważne przy ekranowaniu
  4. Nie przewidziano otworów do podłączenia ekranów
  5. Brak listy elementów
  6. Brak dokładniejszych zdjęć zmontowanego Digitala ( już są w internecie 11/2204) - na pewno by to ułatwiło montaż
  7. Mocno grzeją się ostatnie 4 tranzystory w końcowych stopniach nadajnikach. IFR530 musiałem wesprzeć małym wentylatorkiem przy radiatorze
  8. Nie są na schemacie oznaczone początki uzwojeń transformatorów - ułatwiło by to czasami montaż.

 

 

Fakty:

  1. Nie jest to zestaw dla początkujących
  2. Trzeba uważać przy składaniu - zwłaszcza mostki i tranzystory
  3. Ewidentnie jest to majsterkowanie dla cierpliwych dłubaczy

 

Uwagi pozytywne:

  1. Ruszyło wszystko od razu .
  2. INNE - to się jeszcze okaże

 

Inne uwagi:

  1. Słuchałem DIGI na Kenwoodzie TS870 - ma ładną ostra modulację
  2. Mam dostęp do analizatora komunikacyjnego - ale ma tylko AM i FM (R2670)
  3. Jako generatora serwisowego w domu używam syntezy DDS wg DL4JAL uruchomionej w trybie generatora. Wbudowałem tłumiki sygnału i płynną regulację
  4. Nadaję na sztucznej antenie
  5. Musze polokować klawisze kondensatorami - ale nie za dużymi
  6. Musze zaekranować obwody wejściowe
  7. Muszę zdjąć charakterystyki filtrów kwarcowych
  8. Pomiary mocy muszę wykonać przed filtrami nadawczymi
  9. Itd.